Cytat: 'Z obydwu studni według obliczeń powinniśmy otrzymać 10 kubików wody na godzinę,' Opowiem Wam kawał; Kilka lat temu, w moich stronach były poszukiwania złóż podziemnych ropy i gazu, metodą strzałową, przy okazji pracownicy zgodzili się wykonać studnię głębinową pewnemu mieszkańcowi, poziom około 30 m. Ustna umowa, bez faktury - warunkiem zapłaty było to, że będzie w studni woda. Prace wykonano, zadzwoniono po inwestora, który naocznie stwierdził, że poziom wody jest zadowalający. Po rozliczeniu się(kasa, łapa, flaszka) firma odjechała w bliżej nieokreśloną część polski. Jednak woda źródlana, okazała się TYLKO TĄ przywiezioną w beczkowozach 'wiertniczych' A, jak będzie z tymi dwustu czterdziestoma tysiącami litrów wody na dobę(10 kubików razy 24 godziny = 10 000 * 24 = 240 000) w tym przypadku? CHA...

Wyszło to tak; Radni są za, a nawet przeciw. hahaha

Popieram 'Doradca'-ę całkowicie. Przyjeżdżam po pracy, włączam i nie mogę tego znaleźć, liczę na to, że najpóźniej jutro będą linki i można będzie odsłuchać-zobaczyć. Ta 'transmisja' ma służyć tylko emerytom?

@fran21, ekrany potęgujące hałas po drugiej stronie ulicy? tam też mieszkają LUDZIE!

'zahaczył kołem o przepust' Przepustu szkoda, wariata jednak ...

http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201111/1322058838_by_krystiangor1992_500.jpg

Nie oceniam pracy lekarzy pogotowia, ponieważ nie byłem na miejscu. Niepokoi mnie tłumaczenie, że 'Jeszcze raz zaznaczam, że pacjentka i jej syn nie zgadzali się na przewiezienie do Szpitala w Limanowej.' Co syn ma do powiedzenia w przypadku bezpośredniego zagrożenia życia? Lekarz mógłby pytać syna gdyby syn był kuratorem ubezwłasnowolnionej matki, lecz syn odpowiedziałby karnie za utrudnienie ratowania życia, a lekarz w takim przypadku musiałby podczas wyjazdu niezwłocznie wezwać Stróżów Prawa. „Po śmierci chciałem uzyskać kserokopię dokumentacji interwencji przybyłych karetek, jednak usłyszałem, że w celu ich uzyskania muszę posiadać pełnomocnictwo… zmarłej matki.” Rosyjski wymiar sprawiedliwości, też żądał PEŁNOMOCNICTWA od pomordowanych ojców, dziadków, w Katyniu … Błędy(śmiertelne i nie tylko) się zdarzały i będą zdarzać, lecz równie niepokojące jest zrzucanie winy na tych co nie zasłużyli na to ...

Czas, by inne większe media, ten temat bardziej wnikliwie 'poszerzyły' ...

Czy walka przez lata o ekrany przypadkiem nie była jakąś chorobą? a teraz po wywalczeniu ekranów nastąpiła nagła remisja. Przy remisjach, które nastąpiły dzięki ojcu Pio, był wyczuwalny przyjemny zapach fiołków, tu wyczuwam całkiem odmienny zapach ...

И страшно и смешно - horror 'JAK KTOŚ DOŁKI POD KIMŚ KOPIE, SAM W NIE WPADA' Wieżę że, przysłowia ludowe się często sprawdzają.

'Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.' Ponoć, za mówienie prawdy, nie trzeba przepraszać? 'i nie poradzisz nic bracie mój ...'

'GDDKiA ..... oraz ogrodziła plac budowy.' Po wielu latach starań, macie zalążek getta, prawdziwe powstanie do dwóch lat ...

Nastąpiły w Polsce wielkie zmiany społeczno polityczne, dawniej pracownicy mieli przygotowane taczki(również na dyrektorów płci żeńskiej), a teraz tak spokojnie się zmiany odbywają.

Wypowiedź 'tedisul' w trzeci komentarzu też jest potwierdzeniem mojej opinii.

@WIDZEiMOWIE, Zachowanie kierowcy było niezwykle niebezpieczne i godne najwyższego potępienia. 'Myślałem, że kierowca może ma zawał.' Przy podejrzeniu zawału wzywa się pogotowie. Ten bohater dzwoniący po policję, 'grzebał' w aucie za dokumentami i prowadził czyjąś własność(to jest zachowanie w innych czasach ORMO-wca. NIGDY NIE UWIERZĘ ŻE, KAZAŁ MU TO ZROBIĆ POLICJANT.

Jasne że, nie miałem na myśli żadnego kapusia, lecz niosącego pomoc informatora.

Ja podejrzewam, że policjant machną lizakiem przed pojazdem śpiącego, a to można nazwać zatrzymaniem. Tu całą zasługę przypisuje sobie 'cywil' a Ty kapusiu to czemu nie na pogotowie dzwoniłeś?

http://img19.allegroimg.pl/photos/oryginal/19/41/40/51/1941405175 <>http://img19.allegroimg.pl/photos/oryginal/19/41/40/51/1941405175_1 'Dysponując wiedzą i specjalnym kluczem otworzył zasuwę' Gdzie łobuz tak specjalistyczny klucz mógł zdobyć, a tak poważnie to obciążyć wandala, ukarać i tym kluczem mu tak przez ten głupi łeb...<><>

Brak o nich słów... szkoda przepustu.

Pytanie, co pewni dranie, będą robić ze śmieciami, po za zasięgiem kamer. A co do kamer - boją się kamer ci, co mają 'grzechy' na sumieniu.