-°   dziś -°   jutro
Środa, 10 grudnia Julia, Daniela, Bogdan, Bohdan, Judyta, Grzegorz

Dwa lata rządu. Koalicja zwarta, choć z rysami; opozycja wytyka błędy

Opublikowano  Zaktualizowano 

U progu 2. rocznicy powołania rządu Donalda Tuska przedstawiciele koalicyjnych ugrupowań zapewniają, że ich współpraca ma się dobrze, a obietnice są stopniowo realizowane. Jednak Polska 2050 nie dostała dotąd funkcji wicepremiera, o co zabiega. Według opozycji rząd nie radzi sobie w sprawach bezpieczeństwa i ochrony zdrowia.

13 grudnia miną dwa lata od powołania gabinetu Donalda Tuska składającego się z czterech koalicyjnych ugrupowań: KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy.

Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (KO) ocenił, że koalicja rządowa jest zwarta, na co dowodem – jego zdaniem – jest płynna zmiana na stanowisku marszałka Sejmu. – Według niektórych komentatorów był to potencjalnie moment kryzysowy. Tymczasem przeszło to wszystko bez najmniejszych zakłóceń. Odszedł marszałek Szymon Hołownia, otoczony szacunkiem i dobrą oceną. Przyszedł marszałek Włodzimierz Czarzasty, który dynamicznie podjął swoje obowiązki. Również notowania rządu w różnych sondażach idą w górę – wskazał Siemoniak. Dodał, że na półmetku prac rządu widać mobilizację, chęć dalszej współpracy i realizacji konkretnych planów koalicjantów.

Zastępca szefa kancelarii premiera Jakub Stefaniak (PSL) ocenił, że przeprowadzona w lipcu przez Donalda Tuska rekonstrukcja rządu zakończyła wewnętrzne spory w koalicji. Doprecyzował, że ma na myśli obszar prac rządu, a nie obszar parlamentarny.

Zobacz również:

Według Stefaniaka dowodem na to, jak dużo udało się zrobić, jest przyszłoroczny budżet, uchwalony w piątek przez Sejm. – Po pierwsze, żadne świadczenia społeczne wbrew temu, co krzyczała opozycja, nie zostały zabrane. Po drugie, dodaliśmy kolejne środki na transfery socjalne w postaci „babciowego”. Po trzecie, mamy gigantyczny, największy w historii budżet na obronność, 200 mld zł – wyliczył. Dodał, że osobiście cieszy go deklaracja premiera, że rząd wróci do tematu obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.

Stefaniak pytany, czego nie udało się rządowi przez ostatnie dwa lata zrobić, przyznał, że zbyt wolno idą rozliczenia poprzedniej władzy. Zauważył też, że Polacy oczekiwali podniesienia kwoty wolnej od podatku, co KO obiecywała w kampanii przed wyborami w 2023 r. – Być może uda się to zrobić w formule nieco innej niż wcześniej zapowiadano, w formule kroczącej. I nad tym musimy się na pewno skupić – podkreślił wiceszef KPRM.

Na zbyt wolne rozliczenia władzy PiS wskazał również były minister nauki, poseł Lewicy Dariusz Wieczorek. W jego ocenie nadal szwankuje też polityka informacyjna rządu. – Nie docieramy do obywateli z informacjami o tym, co robimy, i stąd obywatele mogą mieć wrażenie, że dzieje się coś złego – powiedział Wieczorek. Zwrócił ponadto uwagę na problemy związane z finansowaniem edukacji i ochrony zdrowia. – To są rzeczy, które są nierozwiązywalne w przeciągu jednego, czy nawet dwóch lat, bo one wymagają dużych zmian systemowych – zauważył.

Jako największy dotychczasowy sukces rządu Wieczorek uznał Ustawę mieszkaniową przygotowaną przez polityków Nowej Lewicy.

Wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka (Polska 2050) podkreślił, że koalicja ma się dobrze. – Realizujemy swoje zobowiązania jako koalicjanci – zaznaczył. Dodał, że „legislacyjnie i kompetencyjnie jego ugrupowanie jest solidnym elementem rządu”. – Zarządzamy Krajowym Programem Odbudowy, całym obszarem polskiej kultury i całym obszarem klimatu i ochrony środowiska – wymienił Gramatyka.

Jednocześnie zauważył, że reprezentacja w rządzie Polski 2050 jest dużo skromniejsza, niż wynikałoby to z ustaleń koalicyjnych. – Nie została powołana Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz na stanowisko wicepremiera. Czeka w kolejce kilku wiceministrów, którzy powinni być w rządzie, a nie ma ich. W zasadzie Polska 2050 dzisiaj nie ma reprezentacji w połowie ministerstw. Nie ma nikogo w ministerstwie sprawiedliwości, ministerstwie spraw wewnętrznych, rolnictwa, sportu. Nie chodzi o stanowiska, tylko o branie odpowiedzialności za pracę rządu – powiedział wiceszef MC.

Poseł PiS Andrzej Śliwka uważa, że obecny rząd jest najgorszym po 1989 roku. – Przede wszystkim koalicja rządząca nie realizuje swoich obietnic wyborczych. Jest koalicją niedotrzymanego słowa. Zresztą ostatnie wybory prezydenckie pokazały, że ekipa Donalda Tuska nie tyle dostała żółtą kartkę, bo to już jest kartka wchodząca w czerwień – powiedział.

Śliwka krytycznie ocenił m.in. prowadzoną przez rząd politykę zagraniczną. Jego zdaniem rząd stawia na politykę proniemiecką kosztem relacji ze Stanami Zjednoczonymi, doprowadził też do utraty przez Polskę pozycji lidera w Europie Środkowo-Wschodniej. Według posła PiS rząd nie radzi też sobie w kwestiach bezpieczeństwa i w niewłaściwy sposób wydaje pieniądze na obronność.

Michał Wawer (Konfederacja) skrytykował rząd za sytuację w ochronie zdrowia. – Mamy niewypłacalność NFZ, mamy zadłużone szpitale i zapowiedzi likwidacji kolejnych oddziałów – zauważył poseł.

Dodał, że rząd praktycznie w każdym obszarze złamał swoje obietnice wyborcze, z którymi szedł do wyborów ponad dwa lata temu. Jego zdaniem obecnej ekipie rządzącej brakuje strategii, sterowności i pomysłu na państwo. – Widać to, jak w soczewce w kwestiach budżetowych, gdzie jest tylko wpędzanie Polski w spiralę zadłużenia i próby łatania problemów dosypywaniem pieniędzy bez żadnego realnego pomysłu na naprawę poszczególnych obszarów – stwierdził Wawer. (PAP)

Czy jesteś zadowolony z prac i decyzji obecnego rządu?

TAK NIE
Dziękujemy za oddanie głosu !
TAK: 6 NIE: 21

Komentarze (1)

Fabrykant
2025-12-10 11:07:11
0 0
Pisiorki co teraz będą robić
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Dwa lata rządu. Koalicja zwarta, choć z rysami; opozycja wytyka błędy"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]