Raport: pod koniec roku możliwy kilkuprocentowy wzrost cen mieszkań
W ostatnich miesiącach roku możliwy jest kilkuprocentowy wzrost średnich cen transakcyjnych mieszkań - wynika z raportu ekspertów PKO Banku Polskiego. Wpływ na to będzie miał odbudowujący się - dzięki niższym stopom procentowym - popyt, a także zmniejszająca się oferta mieszkań deweloperskich.
Jak wskazano w raporcie, w I kwartale br. wzrost cen transakcyjnych mieszkań w ujęciu rocznym w dalszym ciągu hamował. Na rynku pierwotnym wystąpiły niewielkie spadki w największych miastach. Na rynku wtórnym ceny nadal rosły, ale wyraźnie wolniej - ok. 5 proc. rok do roku w mniejszych miastach wojewódzkich, natomiast w największych aglomeracjach wzrost spowolnił do ok. 10 proc. rok do roku.
W porównaniu z IV kwartałem ub.r. w 9 mniejszych miastach wojewódzkich ceny transakcyjne mieszkań na rynku pierwotnym, jak i wtórnym praktycznie się nie zmieniły. W 6 największych aglomeracjach na rynku pierwotnym zmniejszyły się natomiast o ok. 3 proc. kwartał do kwartału.
"W perspektywie roku oczekujemy kontynuacji obecnej sytuacji na rynku do jesieni br. W ostatnich miesiącach roku możliwe jest pojawienie się lekkich (w granicach kilku procent) tendencji wzrostowych średnich cen transakcyjnych mieszkań. Sprzyjać temu będą powoli odbudowujący się przy niższych stopach procentowych popyt mieszkaniowy i redukowana oferta mieszkań deweloperskich. Jednocześnie stopniowo coraz więcej kumulujących się czynników będzie negatywnie oddziaływać na koszty budowy" - prognozują eksperci.
Zobacz również:
84 lata temu o. Kolbe zgłosił się w Auschwitz na śmierć za współwięźnia
Odeszli w ostatnich dniach...
Z raportu wynika, że w I kwartale br. aktywność na rynku kredytowym wróciła do stanu sprzed roku. Liczba transakcji była bliska stabilizacji. Sprzedano o 0,6 proc. lokali mniej w ujęciu rocznym. Dla porównania - spadek rok do roku w IV kwartale ub.r wyniósł 49 proc. Z kolei w ujęciu kwartalnym sprzedaż w I kw. br. wzrosła o 14 proc. W ocenie autorów może to zapowiadać trend wzrostu popytu.
Rynek najmu w I kwartale br. był stabilny. Przy umiarkowanym popycie utrzymywała się wysoka podaż zapewniająca najemcom większy wybór i możliwości negocjowania stawek. W dużych aglomeracjach stopniowo wzrasta też oferta mieszkań dostępnych na ranku najmu instytucjonalnego. Utrzymuje się zainteresowanie inwestorów sektorem mieszkań studenckich i akademików.
Wg przytoczonych w raporcie danych Związku Banków Polskich, sprzedaż nowych kredytów w I kwartale wyniosła 20,4 mld zł, co oznacza spadek o 24 proc. rok do roku, ale też wzrost o 3 proc. w ujęciu kwartalnym. W ocenie ekspertów niski popyt na kredyty w I kwartale wynika nie tylko z wysokich nominalnych stóp procentowych, ale to również efekt wstrzymywania się z decyzjami zakupowymi części potencjalnych nabywców czekających na kolejny program mieszkaniowy.
Z kolei wg danych BIK, na które powołano się w raporcie, w maju br. miesięczna wartość zapytań o nowe kredyty mieszkaniowe wzrosła o 46,4 proc. rok do roku. O kredyt wnioskowało 38,6 tys. potencjalnych kredytobiorców, co oznacza wzrost o 43 proc. w ujęciu rocznym i 8,4 proc. miesiąc do miesiąca. Średnia wartość kredytu, o który wnioskowano, wyniosła 467,6 tys. zł - o 7,4 proc. więcej rok do roku i 2,1 proc. miesiąc do miesiąca. W opinii autorów raportu może to zapowiadać wzrost popytu kredytowego pobudzonego oczekiwanymi obniżkami stóp procentowych i obserwowanym wyhamowaniem wzrostu cen mieszkań.
Jak zauważyli eksperci PKO BP, do przesłanek pozwalających oczekiwać stopniowego, umiarkowanego wzrostu popytu należy zaliczyć kolejne spodziewane obniżki stóp procentowych, realizację odkładanych dotąd decyzji o zakupie mieszkania po rezygnacji rządu z programu dopłat do kredytów mieszkaniowych, a także utrzymujący się wzrost wynagrodzeń.
Z kolei po stronie podaży widać - zdaniem autorów raportu - przesłanki zapowiadające wzrost cen. Eksperci wymienili tu zwiększone koszty nowelizacji warunków technicznych dotyczących budynków, wysokie ceny energii i usług, wzrost cen działek pod zabudowę mieszkaniową w związku z możliwym ograniczeniem podaży po przyjęciu przez gminy planów ogólnych wg nowych zasad, jak również skutki możliwego paraliżu decyzyjnego w niektórych gminach, jeśli nie zdążą one uchwalić planu ogólnego do końca czerwca 2026 roku.
"Nie można też wykluczyć pesymistycznego scenariusza spadku cen mieszkań, który mógłby się zmaterializować w przypadku silnych szoków popytowo–podażowych związanych z sytuacją geopolityczną. Negatywnie na popyt mieszkaniowy mogą też oddziaływać zapowiedzi wprowadzenia podatku katastralnego" - zauważyli autorzy raportu. (PAP)
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie IMiGW: możliwe burze
Według ostrzeżenia mogą wystąpić intensywne opady deszczu: lokalnie może spaść od 20 do 30 mm deszczu. Silne porywy wiatru: wiatr w poryw...
Czytaj więcejOd dziś większe uprawnienia dla Straży Granicznej
Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie uzbrojenia Straży Granicznej, które w piątek weszło w życie, rozszerza kat...
Czytaj więcejRok po śmierci pobitego strażaka nie ma zarzutów; rodzina zapowiada protest
– Postępowanie znajduje się na bardzo zaawansowanym etapie, jednak nadal czekamy na dwie kluczowe opinie – z zakresu badań toksykologicznych i ...
Czytaj więcejKard. Krajewski: bardzo dotknęło mnie to, co działo się niedawno w Polsce
W czasie mszy w polskim ośrodku Jubileuszu Młodzieży – Casa Polonia – w rzymskiej dzielnicy Rebibbia kardynał Krajewski zaznaczył: – Kości...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Nie żyje mężczyzna postrzelony policję w Sosnowcu. Jest nagranie
Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu wszczęła śledztwa w sprawie napaści na policjantów oraz ewentualnego przekroczenia uprawień przez mundurowych, ...
Czytaj więcejNie żyje mężczyzna, postrzelony przez policjantów po ataku maczetą
Według relacji mundurowych, interweniowali oni około godz. 5.00 na ul. Stanisława Mikołajczyka w Sosnowcu. Zostali wezwani do pobudzonego mężczy...
Czytaj więcejTusk o tym, czy Sikorski będzie jego następcą: wszystko jest możliwe
Podczas wywiadu w TVN24 Tusk został zapytany o to, jak widzi przyszłość polityczną Radosława Sikorskiego, który w wyniku rekonstrukcji rządu z...
Czytaj więcejDziś w kraju i na świecie (czwartek, 31 lipca)
Kartka z kalendarza106 lat temu (1919 r.) Sejm Ustawodawczy ratyfikował traktat wersalski. 97 lat temu (1928 r.) Halina Konopacka zdobyła na igrzys...
Czytaj więcej- Poród na stacji benzynowej
- Pete Hegseth: koniec utopijnego idealizmu, czas na „twardy realizm”
- Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie
- Zapach świąt - jak aromaty w sklepach wpływają na nasze portfele
- Ekspert: jeśli nie zainwestujemy w energetykę, za pięć lat grozi nam „luka mocowa”
Komentarze (0)