Tusk: będzie lista "precyzyjnych postulatów" co do zmian w Zielonym Ładzie
Będzie przygotowana lista precyzyjnych postulatów polskiej strony do zmian w Zielonym Ładzie- zapowiedział w czwartek premier Donald Tusk. Podkreślił, że polskie rolnictwo " nie będzie respektowało" zapisów Zielonego Ładu, jeśli nie zostaną one zmienione.
Premier Donald Tusk zapowiedział w czwartek po spotkaniu z liderami protestujących organizacji rolniczych, że wraz z rolnikami zostanie przygotowana lista "precyzyjnych postulatów polskiej strony - nie tylko protestujących, ale też rządu", zmian w europejskim Zielonym Ładzie. Dodał, że polskie rolnictwo nie będzie respektowało zapisów Zielonego Ładu, jeśli nie zostaną one zmienione.
"Wiadomo, że nie chodzi o to żeby obalić, czy wyrzucić cały Zielony Ład, ale (...) wszystkie praktycznie zapisy w Zielonym Ładzie dotyczące rolnictwa, szczególnie teraz w okresie wojny i bezcłowego obrotu (z Ukrainą - PAP) są kolejnym ciosem i muszą być zawieszone lub wycofane" - mówił szef rządu.
Donald Tusk podkreślił, że rolnicy są jednomyślni, by Zielony Ład nie był opatrzony warunkowością, przymusem. Jak wyjaśnił, w warunkowości chodzi o to, że jeśli nie wykona się pewnych działań, to wówczas np. mogą zostać wstrzymane dopłaty. "Musimy od tego odstąpić. Rolnicy są gotowi w sposób elastyczny, ewolucyjny realizować Zielony Ład tam gdzie jest to możliwe, tam gdzie jest to zrozumiałe dla nich, nawet od razu, ale nie zgadzają się i - jestem po ich stronie - na przymusowe egzekwowanie zapisów, które nie do końca są racjonalne, a z punktu widzenia polskiego rolnictwa są - delikatnie mówiąc - przesadzone" - dodał.
Zobacz również:
Pięć osób trafiło do szpitali, jedna zabrana śmigłowcem LPR
Premier: mamy 32 osoby zatrzymane i podejrzane o współpracę z rosyjskimi służbami
Premier poinformował, że lista "polskich postulatów" ma być opatrzona informacją, że "polskie rolnictwo nie będzie zainteresowane, nie będzie respektowało zapisów, jeśli nie ulegną one zmianie".
Jak zaznaczył na konferencji prasowej po rozmowach z rolnikami Tusk, że kolejne spotkanie z protestującymi "raczej" nie odbędzie się 6 marca, w dniu planowanej demonstracji w Warszawie.
"Prawdopodobnie 5 lub 7 marca dojdzie do kolejnego spotkania z protestującymi rolnikami" - powiedział Tusk. Szef rządu zadeklarował, że podczas następnego spotkania poinformuje "o efektach podjętych działań, ewentualnie o drastycznych decyzjach, o ile takie okażą się konieczne". Rozmowy były trudne, ale bardzo konstruktywne, rozmówcy podkreślali, że nie są zainteresowani polityczną konfrontacją, ale rozwiązaniem problemu. Jak dodał, jako premier jest zobowiązany, by ten problem rozwiązać.
Tusk mówił też, że premier Ukrainy w rozmowach z nim sugerował, że do czasu rozwiązania problemu na poziomie europejskim, Ukraina jest gotowa zamknąć granicę dla handlu towarowego. "Ale taka decyzja będzie miała obustronne konsekwencje, to nie jest wymarzony scenariusz, ale niestety musimy go mieć na uwadze" - zaznaczył Tusk.
Dodał, że popiera także postulat, aby UE sfinansowała zakup i transport zboża z rynków europejskich do krajów potrzebujących, by uwolnić Europę z ok. 30 mln ton nadwyżki zbożowej.
Z kolei przedstawiciele protestujących rolników po spotkaniu z premierem Tuskiem w Warszawie poinformowali, że "nie ma porozumienia z organizacjami rolniczymi". Zadeklarowali, że protesty będą trwały.
"Są deklaracje pana premiera, że musi podjąć pewne kroki w sprawie zamknięcia granicy i Zielonego Ładu. Wytłumaczył szczegółowo konsekwencje zamknięcia granicy i Zielonego Ładu. To była bardzo konstruktywna rozmowa i duże światło w tunelu, żeby zażegnać to co się dzieje" - relacjonował jeden z przedstawicieli rolników, Andrzej Sobociński.
"Czekamy na konkrety" - mówił inny z rolników, Szczepan Wójcik. Jak dodał, premier Tusk nie zostawił złudzeń, że jeśli Zielony Ład zostanie obalony, to nie będzie np. dopłat bezpośrednich.
Jak mówili inni uczestnicy rozmów, premier wyjaśniał, że nawet czasowe zamknięcie granicy z Ukrainą nie rozwiąże problemu, ponieważ poszkodowane zostaną inne branże. Zadeklarowali, że rolnicze blokady będą trwały, i że protest planowany w Warszawie na 6 marca br. nie został odwołany.
Od kilku tygodni trwają w Polsce, a także w innych krajach UE, protesty rolnicze. We wtorek rolnicy demonstrowali w Warszawie. Postulaty polskich rolników to odstąpienie od przepisów Zielonego Ładu, uszczelnienie granic przed napływem produktów rolno-spożywczych spoza UE, oraz obrona hodowli zwierzęcej w Polsce.
Europejski Zielony Ład wprowadza szereg wytycznych dotyczących m.in. rolnictwa umożliwiających osiągnięcie w Europie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Chodzi o wprowadzenie bardziej ekologicznej i mniej emisyjnej produkcji poprzez stosowanie odłogowania gruntów, redukcji użycia nawozów i środków ochrony roślin o połowę, obowiązkowe przeznaczenie 25 procent areału ziemi pod uprawy ekologiczne. (PAP)
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie IMiGW: możliwe burze
Według ostrzeżenia mogą wystąpić intensywne opady deszczu: lokalnie może spaść od 20 do 30 mm deszczu. Silne porywy wiatru: wiatr w poryw...
Czytaj więcejOd dziś większe uprawnienia dla Straży Granicznej
Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie uzbrojenia Straży Granicznej, które w piątek weszło w życie, rozszerza kat...
Czytaj więcejRok po śmierci pobitego strażaka nie ma zarzutów; rodzina zapowiada protest
– Postępowanie znajduje się na bardzo zaawansowanym etapie, jednak nadal czekamy na dwie kluczowe opinie – z zakresu badań toksykologicznych i ...
Czytaj więcejKard. Krajewski: bardzo dotknęło mnie to, co działo się niedawno w Polsce
W czasie mszy w polskim ośrodku Jubileuszu Młodzieży – Casa Polonia – w rzymskiej dzielnicy Rebibbia kardynał Krajewski zaznaczył: – Kości...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Nie żyje mężczyzna postrzelony policję w Sosnowcu. Jest nagranie
Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu wszczęła śledztwa w sprawie napaści na policjantów oraz ewentualnego przekroczenia uprawień przez mundurowych, ...
Czytaj więcejNie żyje mężczyzna, postrzelony przez policjantów po ataku maczetą
Według relacji mundurowych, interweniowali oni około godz. 5.00 na ul. Stanisława Mikołajczyka w Sosnowcu. Zostali wezwani do pobudzonego mężczy...
Czytaj więcejTusk o tym, czy Sikorski będzie jego następcą: wszystko jest możliwe
Podczas wywiadu w TVN24 Tusk został zapytany o to, jak widzi przyszłość polityczną Radosława Sikorskiego, który w wyniku rekonstrukcji rządu z...
Czytaj więcejDziś w kraju i na świecie (czwartek, 31 lipca)
Kartka z kalendarza106 lat temu (1919 r.) Sejm Ustawodawczy ratyfikował traktat wersalski. 97 lat temu (1928 r.) Halina Konopacka zdobyła na igrzys...
Czytaj więcej- Poród na stacji benzynowej
- Pete Hegseth: koniec utopijnego idealizmu, czas na „twardy realizm”
- Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie
- Zapach świąt - jak aromaty w sklepach wpływają na nasze portfele
- Ekspert: jeśli nie zainwestujemy w energetykę, za pięć lat grozi nam „luka mocowa”
Komentarze (19)
https://fb.watch/qvnE2NKNIz/